Warszawa, 1905 rok. Leon, polski konspirator, zostaje odbity przez towarzyszy z transportu ulicami miasta. Ukrywa się u młodej kobiety, Kamy, nawiązuje kontakt z organizacją bojową PPS. Wkrótce namawia dziewczynę do zamachu na rosyjskiego gubernatora - generała, ten jednak nie pojawia się w planowanym przez rewolucjonistów miejscu. Bomba zostaje ukryta u chłopa Kiełzy, aktywisty PPS.