Darek ma koszmarny sen, w którym zostaje skazany na śmierć za dezercję. Budzi się i przypomina sobie, że dostał powołanie do wojska. Anka radzi mu, żeby zwrócił się w tej sprawie do jej ojca, który jeździ na polowania z wysokimi rangą wojskowymi. Teść daje mu adres majora Chełki (Krzysztof Kowalewski). On jednak nie potrafi pomóc Darkowi. Jankowski trafia więc do pułkownika Marczuka (Wojciech Pszoniak), który okazuje się niespotykanym oryginałem. Tymczasem zbliża się dzień sprawy rozwodowej Anki i Tomasza. Kobieta wciąż nie może być pewna, że mąż pojawi się w sądzie. Paula mówi Marcie, że będzie miała syna.