Inspektor sanepidu przeprowadza kontrolę w nowej restauracji Zuzy i Dagmara. Dodatkowo trafia im się wyjątkowo wredna klientka, która wystawia lokalowi zły komentarz i nasyła prawnika. Inga zostaje wezwana do szkoły córki. Hania i Pola wybrały się na wagary do centrum handlowego, gdzie zostały przyłapane przez ochroniarza perfumerii na próbie kradzieży. Matka Poli uważa, że Hania ma zły wpływ na innych uczniów i chce doprowadzić do relegowania dziewczyny ze szkoły. Anka spotyka pod sądem Tomka. Mężczyzna namawia ją na spontaniczny wypad na lunch. W restauracji menadżer omyłkowo bierze ich za małżeństwo zapisane na warsztaty z kuchni polskiej. Znajomi doskonale bawią się razem gotując i udając parę… Patrycja w końcu ugina się pod naciskiem Eli i umawia na randkę z Mariuszem. Rozmowa nie klei się. Na szczęście, w trakcie spotkania zostają wezwani przez Elę do szkoły tańca, gdzie Mariusz ratuje kobietę z opresji.